Grzegorz Mickiewicz nie jest już wiceburmistrzem Ustki. W czwartek burmistrz rozwiązał z nim umowę o pracę.
[ads1]
Według naszych ustaleń do rozwiązania umowy doszło za porozumieniem stron, a wnioskodawcą był wiceburmistrz.
Nieoficjalnie mówi się, że Mickiewicz znalazł lepiej płatną pracę bliżej miejsca swojego zamieszkania (mieszka w Wołominie koło Warszawy). Pojawiły się również informacje o tym, że burmistrz i wiceburmistrz mieli rozbieżne poglądy na przyszłość miasta. Oficjalnie jednak urzędnicy mówią, że wiceburmistrz odszedł na własną prośbę.
Na razie nie wiadomo również, czy burmistrz Graczyk będzie szukał nowego zastępcy. Ma rozmawiać z osobami, które brały udział w konkursie na stanowisko wiceburmistrza miasta.
– Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron z powodów osobistych, na wniosek Pana Mickiewicza. Gdy tylko powołam nowego Wiceburmistrza, poinformuję Państwa o tym fakcie – czytamy w wypowiedzi burmistrza Graczyka zamieszczonym na profilu Facebook.
Plotki i gdybanie?