W czwartek około godziny 12 na plaży w Orzechowie znaleziono zwłoki dziecka.
[ads1]
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jest to ciało zaginionej, siedmioletniej Nikoli. Obecnie miejsce jest zabezpieczone przez policjantów. Funkcjonariusze czekają na przybycie prokuratora. Ciało znalazły spacerujące plażą wczasowiczki w odległości ponad dwóch kilometrów na wschód od Orzechowa. To prawie pięć kilometrów od miejsca, gdzie w niedzielę zaginęła 7-letnia Nikola.
Według wstępnych informacji dziewczynka zaginęła w niedzielę, około godziny 12, na plaży wschodniej w Ustce, na wysokości pensjonatu Dajana. Wraz z tatą i młodszym dzieckiem, które ojciec trzymał na rękach weszła do wody mimo, że tego dnia obowiązywał na kąpielisku zakaz kąpieli. Ojciec na chwilę stracił dziewczynkę z oczu i już jej nie odnalazł. Nadal nie wiadomo, czy dziecko zabrała woda, czy też zaginęła gdzieś na lądzie. Rodzice przez pierwsze dwie godziny szukali dziecka sami. Dopiero po godzinie 14 zgłosili zaginięcie na policję.
W niedzielę poszukiwania trwały do późnych godzin wieczornych. Wznowione zostały w poniedziałek rano i trwały aż do wtorku wieczorem. W środę, z powodu złych warunków pogodowych poszukiwania prowadzono już tylko z lądu. Później wszczęto postępowanie dotyczące zaginięcia dziecka. postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.
.