Grzegorz Warsiński nie jest już prezesem spółki Wodociągi Ustka. We wtorek jednogłośnie został odwołany przez radę nadzorczą.
[ads1]
Do końca maja, do czasu rozstrzygnięcia konkursu na to stanowisko, prezesem jest Joachim Kijewski. Jak udało się nam ustalić prezes Warsiński przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.
– Rozbieżne poglądy, co do funkcjonowania i rozwoju firmy, pomiędzy właścicielem a prezesem spółki. To powód dla którego rada nadzorcza odwołała wczoraj ze stanowiska Grzegorza Warsińskiego – wyjaśnia Jarosław Teodorowicz, przewodniczący rady nadzorczej – W kwietniu zostanie ogłoszony konkurs na to stanowisko. Obecnie, do końca maja, prezesem spółki jest Joachim Kijewski.
Teodorowicz powiedział nam, że Warsiński był zatrudniony na umowę o pracę, a rada nadzorcza odwołała go jedynie ze stanowiska prezesa. Nadal więc jest pracownikiem spółki.
– To nowy zarząd podejmie decyzję, czy nadal zatrudniać pana Warsińskiego i korzystać z jego wiedzy i doświadczenia – dodaje Teodorowicz.
Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że właściciel od dłuższego czasu miał problemy w komunikacji z prezesem. Przykładem może być sprawa podwyżek cen wody w Ustce, która odbiła się w mieście głośnym echem.
Spółka Wodociągi działa na terenie miasta i gminy Ustka. Większościowym udziałowcem jest miasto Ustka. Udziały w spółce ma również Gmina Wiejska Ustka.
Jak na razie nie udało się nam skontaktować z Grzegorzem Warsińskim. Nie odbiera telefonu komórkowego, a w spółce Wodociągi Ustka powiedziano nam jedynie, że nie jest już prezesem spółki i że przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.