Tak będzie wyglądać kładka, która połączy wschodnią i zachodnią stronę usteckiego portu.W piątek wieczorem udało się nam zrobić zdjęcia elementom kładki, które z hal firmy Hydro-Nawal, głównego wykonawcy urządzenia, zostały przetransportowane do portu morskiego.
Kładka, po której możliwe będzie przejście nad kanałem będzie miała długość 53 m. System napędzany będzie przez silniki elektryczne zainstalowane w zachodniej części portu. Kładka zamykać i otwierać będzie się w kierunku morza.
Generalnie będzie służyła tylko pieszym. W razie potrzeby może być także udostępniona pojazdom uprzywilejowanym. Poza poprawą dostępności do miejsc prowadzenia działalności dla wszystkich pracowników portu, kładka będzie ułatwieniem komunikacyjnym dla mieszkańców oraz niewątpliwą atrakcją dla turystów.
Elementy zostaną w najbliższym czasie połączone i zamontowane. Jak się dowiedzieliśmy, przed uruchomieniem kładka przejdzie jeszcze specjalny test obciążeniowy.
– Przyjadą do Ustki dwa autokary studentów politechniki, którzy pomogą nam w badaniu wytrzymałości kładki – mówi Marek Kurowski, naczelnik wydziału Infrastruktury Komunalnej i Ochrony Środowiska, który był przy załadunku elementów. – Samochody wraz z uczniami wjadą na kładkę, która powinna wytrzymać ponad 30 ton.
Pieniądze na budowę kładki pochodzą z Europejskiego Funduszu Rybackiego. Koszt całkowity przedsięwzięcia wyniesie 4,4 mln złotych. Miasto finansuje inwestycję w kwocie 600 tysięcy złotych. Wykonawcą kładki jest ustecka firma Hydro – Naval. Prace mają zakończyć się jeszcze w listopadzie.
Zobacz zdjęcia z transportu kładki do usteckiego portu
Po uroczystym otwarciu , kładka zostanie zamknięta do czerwca , super promocja Pustki