Kapitan portu morskiego w Ustce ogłosił we wtorek pogotowie sztormowe.
[ads1]
Związane jest to z silnym wiatrem, który zapowiadany jest już od środy oraz ze sztormem na Bałtyku, który może osiągnąć nawet 10 stopni w skali Beauforta. Mogą pojawić się również opady deszczu i śniegu.
Obecnie na jednostkach prowadzone są wachty sztormowe. Jak zapowiadają synoptycy najsilniejszy wiatr może dotrzeć nad Polskę w piątek. Związane jest to z niżem Aleksandra, który obecnie przechodzi nad Wielką Brytanią i Norwegią. Jeśli towarzyszący mu wiatr osiągnie huraganową prędkość, to będziemy mówić o orkanie Aleksandra.
W środę na Pomorzu Zachodnim wiatr osiągnie prędkości 80 km/h. W czwartek podmuchy osłabną, ale tylko na chwilę. Kluczowy dla Polski będzie piątek – na wybrzeżu Bałtyku oraz na zachodzie wiatr przekroczy 100 km/h.
Warto dodać, że w ubiegłym roku na początku grudnia szalał orkan Ksawery, który wyrządził w regionie wiele szkód. Zniszczenia brzegowe wycenione zostały wtedy przez Urząd Morski w Słupsku na 22 mln zł.
Zobacz zdjęcia ze zniszczeń w Ustce po organie Ksawery z 2013 roku