Kolejny wypadek w usteckim porcie morskim. W czwartek, około godziny 22, policjanci z komisariatu w Ustce wyciągnęli z kanału portowego mężczyznę. Wyziębiony i osłabiony został przewieziony do słupskiego szpitala. Jak się okazało był pod wpływem alkoholu.
Jak udało się nam ustalić mężczyzna wcześniej był widziany na terenie portu, w okolicy barierek oddzielających nabrzeże od chodnika. Ktoś z przechodniów zgłosił, że nietrzeźwa osoba przechodzi przez te barierki. Policjanci, którzy udali się na miejsce, nie znaleźli tam już żadnej osoby, ale sprawdzili również falochron. To wtedy przechodząc koło pomnika syrenki usłyszeli głos dobiegający z poziomu wody. Zauważyli osobę, która kurczowo trzyma się elementów oczepu. Funkcjonariusze wyciągnęli mężczyznę z kanału. Był już mocno wyziębiony. Natychmiast wezwano pogotowie, które zabrało go do słupskiego szpitala. Obecnie jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Okazało się jednak, że jest pod wpływem alkoholu.
To kolejny wypadek w ostatnim czasie, w usteckim porcie, kiedy pijany mężczyzna wpada do kanału portowego. W lutym do wody wpadł jeden z wędkarzy, który pijany chciał wybrać się na rejs wędkarski.
A przypadkiem taksowkarz nie wskoczyl go ratowac?