Patrol Policji z Ustki zatrzymał mężczyznę, który włamał się do sklepu z pamiątkami, a później w nim zasnął. Pijany ustczanin miał 4 promile alkoholu.
[ads1]
Sprawca był nietrzeźwy – podczas badania alkomatem okazało się, że w jego organizmie są ponad 4 promile alkoholu. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny Komisariatu Policji w Ustce otrzymał zgłoszenie od właściciela jednego z miejscowych sklepów z pamiątkami o podejrzeniu włamania. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci. Po wejściu do wewnątrz, w jednym z pomieszczeń policjanci zauważyli mężczyznę leżącego na ziemi. Jak się później okazało, był to 32-latek, który najpierw włamał się do sklepu, a później w nim zasnął. Policjanci obudzili mężczyznę i przebadali jego trzeźwość, alkomat wykazał w jego organizmie ponad 4 promile alkoholu. Pijany sprawca miał także w kieszeni kilkadziesiąt złotych, które ukradł ze sklepu.
Zatrzymany 32 – latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności .