23-latek zaginął podczas kąpieli na plaży wschodniej w Ustce. Akcję ratowniczą już zakończono. Ma być wznowiona w czwartek rano.
Do wypadku doszło w środę na plaży wschodniej, około półtora kilometra od falochronu. Dwaj młodzi mężczyźni wypoczywali na plaży. Jeden z nich wszedł do wody. Jak relacjonował policji jego kolega, 23-latka porwała fala, po której mężczyzna już nie wypłynął na powierzchnię.
Wezwano ratowników SAR i strażaków, którzy z wody przeczesali miejsce wypadku. Poszukiwania zaginionego prowadzone były również na plaży. Niestety bezskutecznie. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano.
W tym czasie na plaży w Ustce były niekorzystne do kąpieli warunki. Długa, przybojowa fala dochodziła do ponad metra wysokości. Wiele osób wchodziło do wody i na drewniane pale, które również były zakrywane przez wodę.